hattrick szczytno

Gaarp

Jak wypadła inauguracja sezonu? U mnie świetnie! Wygrałem ze spadkowiczem 3-4, ale do ostatniej minuty drżałem o wynik. Niewątpliwy hit kolejki. I mój pierwszy krok do awansu do V. ligi Wink

mc-szuja

Co tu gadac 2 - 3 w dupe Exclamation

PS: Ja juz nie wiem o co chodzi Evil or Very Mad

ferenga

Powerki - Ferenga Utd. 4 - 5

Ale się działo ... Przed meczem remis wziąłbym w ciemno a tu proszę Smile

Mimo przewagi w pomocy rywal dał wydrzeć sobie trzy punkty grając na własnym boisku .

malyrd

ja niedocenilem spadkowicza.
przegladajac ostatnie mecze ciezko bylo mi sie doszukac u niego pomocy lepszej niz slaby(max) - przecietny(wysoki). skad nagle wzial solidny(niski) ? moze MOTSa na otwarcie zagral albo ostro sie z pomocnikami bunkrowal.

moglem jeszcze troche pomoc wyciagnac ale totalnie rozlozylbym defensywe. nie wiem czy byloby lepiej czy gorzej. trudno. 4-1 w plecy i 6-te miejsce w lidze.

gorzka pigulka i miejmy nadzieje ze to tylko na 'rozbudzenie'

cobrat

nie ma co.. aż tak dobrze to nie myślałem żę rozpocznę.. wygrałem 6:0 na wyjeździe z kolesiem co tez awansował..... bardzo mocno się wzmocnił... i kurcze dał ciała... Smile

ale to nie mój problem... zobaczymy dalej jak pójdzie..

DooDoo

przegrałem... Sad

co tu gadac ... zapomniałem ustawić drużyne...

mecz byl do wygrania...ale to dopiero pierwszy mecz w sezonie...jeszcze mozna cos zdzialac..;]

adis1p

JAZZ

Wasze porażki to nic:P ja dostałem 8-1 hehe.

mc-szuja

Ogołem pierwsza kolejka to klapa Confused

wałek

Widzę, że horror nie tylko ja miałem, bo do 85 minuty przegrywałem 0:1 z beniaminkem (tak jak ja), ale pijaczki pokazały charakter i strzeliły bramkę wyrównujacą, a gdyby tego było za mało to 2 minuty później podwyższyli na 2:1 i tak się skończyło. Ogólnie udana kolejka, ale w przyszłej będzie pogrom, ale taka jest rola "nowych" w wyższych ligach.

Mlunik

No to dreszczyk emocji mieliscie widzę Wink

.
Ja od samego początku przegrywalem i nie zapowiadalo sie ze strzele chociaz bramke. Ale tak to jest jak gra sie z przeciwnikiem ktory w obronie dostal wiecej ht pointsow niz ja ogolem ^^'.
5-0 w plecy.

Kes

u mnie może by był dobry wynika, ale w pierwszej połowie skontuzjowali mi najlepszego pomocnika... rezerwowy wszedł zupełnie nieprzygotowany, bo etatowy rezerwowy tez sie leczy. mecz zakończył się wynikiem 4:1... chociaż moim zdaniem był do wygrania... szkoda.

Zieziór

A ja, jak przewidywałem, wygrałem sobie spokojnie i na PICu. W zasadzie wyszło bardzo po włosku - bo było i ustawienie mocno defensywne (5-3-2) i wynik jak w Italii (strzelony szybko karny i potem przez resztę czasu bronimy tego 1:0 Razz

). Tak może być co tydzień Smile

Gaarp

kolega lubi dreszczowce chyba Razz

Zieziór

Nie, ja po prostu zawsze staram się ustawić drużynę tak, żeby była minimalnie lepsza od przeciwnika - stąd zdarza się zagrać 13 piców i jednego normala w sezonie na przykład Smile

Chodzi o to, żeby nie pokazywać przeciwnikowi nigdy więcej, niż absolutnie pokazać trzeba Smile

Asów nie wykłada się od razu na stół ale trzyma się w rękawie na później Smile