hattrick szczytno

Kes

uwazam ze Polacy zagrali na miare swoich aktualnych mozliwosci i bylem dumny ze dali taki opor dobrze dysponowanym Niemcom... ta akcja d dwiema poprzeczkami to prawie zawal serca!

wałek

Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze.

Kiedy w tym naszym narodzie skończy się mylenie kilku dyscyplin sportowych, np: piłki nożnej z jazdą figurową, czy z pływaniem synchronicznym. Kurfa, ludzie co da pocieszanie sie typu Boruc zagrał świetnie, ten zagrał tak a ten inaczej. Drużyna składała się z 11 zawodników i w tej dyscyplinie liczą się strzelone gole. Prawda! Boruc pokazał klasę, ale czy to coś zmienia? Nie potrafimy grać i nie będziemy potrafili, bo przyczyną nie jest brak umiejętności tylko brak serca. Przecież umiejętności nie zdobyli przez kilka dni po Ekwadorze. Gorąco koło dupy się zrobiło i tyle.

adis1p

Kes

Walku wiele osob sie cieszy ze Polacy mimo ze przegrali "jak zawsze" to przynajmniej nie zrobili nam powtorki z meczy z Kolumbia i Ekwadorem. po meczu z Niemcami nie musimy wstydliwie chowac oczu i mozemy im mowic... OK wygraliscie, ale przyszlo Wam to z wielka trudnoscia! dla mnie to jest wazne i tak wlasnie glosowalem w ankiecie hattricka. bardziej istotne jest dla mnie zebym byl dumny z postawy reprezentantow moich i calego narodu (chodzby mieli przegrac po walce) niz zebym sie cieszyl z wygranej zdobytej na przyklad po nieczystej walce.

adis1p

szkoda że w Juventusie tak nei myślą Smile

)

no ale kurde Polska się starała, ale ciągle broniła a wiadomo, że potrzebne były 3 pkt a nie 1. Janas powinien zagrać inaczej i grać o wszystko i tak ten 1 pkt by nam za wiele nie dał...

wałek

Kes, a co mi da radość z pokazania się w meczu z Niemcami? Skoro prawie nikt nie będzie pamiętał tego meczu (jedynie wynik), natomiast żenującą porażkę z Ekwadorem - wszyscy. Po co było pieprzenie tego dupka Wałasa czy Janasa (już nie pamiętam), że mecz z Niemcami to o życie. Przecież wystarczy sobie przypomnieć atmosferę przd meczem z Ekwadorem, jak wszyscy mówili, że to mecz o wszystko, który wszystko ustawi. Janas zesrał się i tyle. Nie nadaje się na trenera. Kto mi powie czemu miało służyć wprowadzenie Brożka w 89 minucie (dopiero)? NIENAWIDZĘ TEGO SQRWYSYNA JANASA !!! Może jestem pod wpływem emocji, ale byłem gotów bronić go bardzo długo, nawet jak powoływał kadrę, która mi się bardzo nie podobała, byłem zdania, że ocenię go po MŚ 2006. Teraz go oceniam. WYPIERDOLIĆ NA ZBITY RYJ.

P.S. Przepraszam wszystkich (poza Dupasem - Janasem), których mogła urazić moja opinia!

DooDoo

Lepszy jeden pkt jak zero...:/

zkoda...płakałem po meczu...trudno się mówi...ładnie zagrali z niemcami...szkoda że nigdy na mundialu nie możemy zagrać tak ladnie meczu inauguracyjnego...

Kes

Walku alez ja Ci nie mowie ze masz sie cieszyc... ja Ci mowie, ze ja i wiele osob sie cieszymy. Ty masz prawo do wlasnego zdania i nawet masz prawo je glosno wyrazac. a jesli chodzi o to, ze ludzie nie beda pamietac meczu a jedynie wynik, to chyba mowisz o lamach, ktore nie interesuja sie futbolem, a jedynie wynikami meczy.

wałek

Nieprawda. Chodzi mi o to, że za kilka m-cy, lat jeśli powiesz o porażce z Niemcami to każdy powie, że to normalne, przecież Niemcy to... itd. itp. A jeśli powiesz o porażce z Ekwadorem, to każdy (nie tylko lamy) będzie pytał jak to się stało, wtedy na pewno powiesz że była to żenująca postawa całego zespołu i beztalencie ówczesnego selekcjonera. Myślę, że nie ma sensu dalej poruszać tego tematu, bo możnaby pisać, pisać i pisać, a i tak nikt nie będzie usatysfakcjonowany. Spotkamy sie może niedługo i pogadamy, przekażemy swoje sądy i opinie. Priorytetem na chwilę obecną jest wyjebanie Janasa. Ten człowiek jest jeszcze na tyle bezczelny, że nie widzi swojej winy i dalej chciałby prowadzic kadrę. Jeżeli ten kraj mu na to pozwoli to ja wypisuję się z takiego kraju Sad

adis1p

ferenga

Sorry ... takie poglądy zabijają piękno futbolu . Macie prawo do swojego zdania ale bez przesady . Skórwysynem to jest naprzykład Romek Giertrych czy inna kórwa , a Janas jest człowiekiem który chciał zbudować coś z niczego . A że nie okazał się jakimś Salomonem to nie znaczy że można go mięszać z błotem . Panowie , jeśli nie Janas to kto ???
Nie ma nas w europejskich pucharach , o grze w dobrych klubach możemy pomażyć a reprezentacja ma niby napierdalać wszystkich jak leci i to bez zadyszki . Fajnie by było ale myśleć trzeba głową a nie szalikiem . I jeszcze jedno , odrobina szacunku ...

Z góry przepraszam ale powstrzymać się nie mogę Twisted Evil

Janas na prezydenta , Kaczyński selekcjonerem Very Happy

Wałek za Bąka , Adi za Smolarka Very Happy

Kes

eee... z tego co wiem to Adi jest obronca... Smile

a ja powiem tak... czuje ze nadal nie rozumiecie co chcialem przekazac w swoich postach. wiec powiem krotko:

ja jestem fanem ladnego i atrakcyjnego futbolu... JA. a Ty Adi piszesz mi tu a jakichs Argentynczykach... kolo dupy mi lata co oni czuja na wspomnienie brami Maradony, ale zaloze sie ze nie czuja sie dumni z tego powodu. piasalem ze JA sie ciesze i jestem dumny, a nie ze wszyscy macie byc dumni i sie cieszyc. a Ty probujesz mi wmowic ze ja sie nie powinienem cieszyc...

trafnie okreslil to Bakero... w kraju w ktorym zadza kaczory i wchechpolacy wiele osob probuje narzucac innym jedyne wlasciwe sposoby odbierania swiata i staraja sie wykazac ze moralnie stoja wyzej od innych.

uspokujmy sie... wyrazajmy swoje zdanie, ale bez takiej natarczywosci! ok?

poza tym w kwesti meczu... ze Polacy nie atakowali, albo atakowali bez przekonania... to przeciez slepy nie bylem jak ogladalem ten mecz i bralem to pod uwage mowiac, ze "mecz MI sie podobal" i nawet gra Polakow MNIE usatysfakcjonowala. koniec.

malyrd

zzzzzzzzzzzzzzz

wałek

Podstawowym pytaniem jest, czy Polacy jeszcze chcą wygrać z Kostaryką. Pisałem wcześniej, że przegrywamy bo brakuje nam serducha i dlatego uważam, że osiągnięcie remisu z Kostaryką będzie sporym sukcesem. Dalej uważam, że Janas powinien polecieć na zbity ryj (mimo oburzenia prezesa Ferengi), nikt jeszcze mi nie wytłumaczył błędów szkolnych, których nie zrobiłaby nawet teściowa Janasa. Co dać miała zmiana P. Brożka w 91 minucie? W wypowiedzi po meczu Janas stwierdził że zmienił Żewłakowa na Dudkę bo Michał Ż. od 20 min. prosił o zmianę. To ja się qrwa pytam, dlaczego 20 min. czekał, przecież ryzykował nie tylko jakimś jego błędem, ale również zdrowiem. Dlaczego przed mistrzostwami mówił, że najważniejszy mecz na tych mistrzostwach to spotkanie z Ekwadorem, a po porażce schował się jak tchórz, gdy się pojawił to twierdził że najważniejszy mecz to dopiero przed nami (Niemcy). Dlaczego przed samymi mistrzostwami próbuje się uczyć zawodników całkiem nowego ustawienia? Dlaczego z Ekwadorem zagraliśmy tak defensywnie?
Wszystkie te pytania możnaby zadać Janasowi, a nie zawodnikom, którzy mimo wszystko nie są także bez winy, bo coś by się znalazło. Nie wracam już do powołań, bo było minęło, ale właśnie od tego momentu coś zaczęło się walić.

Kes

jesli chodzi o oburzenie prezesa Ferengi to ja zrozumialem, ze jemu nie spodobalo sie slownictwo jakiego uzywa sie na tym forum wzgledem trenera Janasa. i w tej kwestii wyraznie koledzy krytykanci nie chca sie poprawic... wstyd Panowie. ja, czy Baker nie twierdzimy, ze krytyka nie ma podstaw. nam chodzi o to zebyscie krytykowali z choc odrobina szacunku i z dystansem. to ze na kazdym kroku mozna sie spotkac z rzucaniem blotem i innymi brudami nie znaczy ze my na tym forum mamy sie znizac do tego poziomu.

nadal tez przypominam... zauwazam pewna tendencje do wyrazania swojego zdania i opinii w bardzo autorytatywny sposob. dla tych osob mam propozycje... dlaczego Was nie ma przy kadrze? dlaczego jest tam jakis "cienki" Janas? moze powinniscie kandydowac na to stanowisko?

i na koniec. uzywanie obrazliwych okreslen pod czyims adresem nie jest wskazane na tym forum. przeklinanie pod wplywem emocji moge jeszcze podarowac, ale nazywania kogokolwiek "kutafonem" nie moge tolerowac.