hattrick szczytno

[Zieziór]

Ty to wolisz pić zamiast grać, co było widać w sobotę

[matylda]

qrde koniu a Tobie sie baletów zachciało to teraz masz ... opusciłes taki mecz hehe teraz trzeba coś nowego zorganizować moze ktos zna jakiegos godnego przeciwnika

[Zieziór]

Narazie to potrzeba nam rewanżu z tymi samymi bo póki co są górą Co prawda to nie wynik ich umiejętności a raczej naszego niezgrania ale faktem jest, że wygrali. Ale po dwumeczu nie powinni być górą
Spróbuję z nimi umówić mecz na piątek jakoś kolo 18 albo 19...

[Kes]

kurde mam plany na caly tydzien z sobota i niedziela wlacznie... wiec zaden termin mi raczej nie pasuje... szkoda bo z checia bym z Wami pokopal

[Zieziór]

W ten piątek o 18.00 będzie rewanż, kto chętny niech pisze. Liczę na dużą frekwencję

[ferenga]

No ja w niedzielę mam pauzę to wkońcu zagram na pełnych obrotach

[matylda]

okej ja bede... proszę podać tylko miejsce i mam nadzieje ze skład przeciwny bedzie podobny bo jak wystawią taką "jedenastkę" jaką gralismy w niedziele... (gralismy bo gram tez w Forum) to nie ciekawie bedziemy schodzili z boiska !!! hehe

[Kes]

kurna Baker byles w trakcie godzin w domu ?!?

[k0nik]

teraz mozecie na mnie liczyc !!

[Zieziór]

Miejsce te samo co wcześniej czyli SP2. I tym razem ich pojedziemy, aż się nakryją nogami A przynajmniej mam nadzieję

[Kes]

podczas meczu nastapi oficjalne wreczenie pucharu zwyciezcy... prosze wiec zwyciezce o obecnosc pozostalych kolegow tez prosze o obecnosc... bedziemy swietowac !

[matylda]

hehe ! ale meczyk nam sie znowu dramatyczny udał hehe a po meczu fest imprezka tylko z deka było zimno jak wracałem przez przełęcz hehe ale warto było fest zawody to teraz kiedy ?..........

[k0nik]

jak wylecze wkoncu nogi to mozemy zagrac

[Kes]

lekarz klubowy zbadal dzis prezesa i nie stwierdzil zadnego zlamania, ani pekniecia. prezes sie dziwil bo zebra nadal go bola jak cholera.

za to mecz i to co bylo po meczu podobalo mu sie bardzo... szkoda ze znow nie mogli z nami byc prezesi na stale zamieszkujacy poza naszym miastem.

jak sie prezes wykuruje to na powaznie trzeba bedzie porozmawiac na temat transferu do Szczecionka...

[Zieziór]

Taa... to widać, że to tylko ja ucierpiałem. I na dodatek nie wiem ani dlaczego, ani jak to się stało; dopiero teraz mi temperatura zeszła poniżej 37 stopni i jakoś się nadaję do życia...
Może to z powodu tego zimna wieczorem, jak wracaliśmy. Ale nic, kuruję się już; przynajmniej zobaczyłem przychodnię po remoncie ;P